› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Komu pomagamy? Kolejne pojemniki na odzież w Elblągu

› bieżące ponad rok temu    21.10.2013
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 19 ocen 7 / 100%
A A A
Komu pomagamy? Kolejne pojemniki na odzież w Elblągu fot. elblag.net

Po naszej publikacji na temat pojemników na odzież firmy Wtórpol, otrzymaliśmy kolejny sygnał od naszego Czytelnika. Tym razem podobne urządzenia pojawiły się przy ul. Diaczenki. Stoją przy zabudowanych śmietnikach. Kto tym razem zbiera odzież i dla kogo?

Jak udało nam się ustalić, pojemniki ustawiła firma, która współpracuje z Fundacją Pomocy Dzieciom Dar z Gdańska. Fundacja nie tylko zajmuje się pomocą dzieciom (chwali się nawet kilkoma przypadkami takiej pomocy) ale również prowadzi projekt Lokalny Program Recyclingu Odzieży (niestety opcja na stronie internetowej nie działa). Być może właśnie o to chodzi, aby w sposób łatwy i tani pozyskać odzież używaną? Na pojemnikach podany jest numer telefonu – infolinii.

Dzwoniąc pod ten numer dowiedzieliśmy się, że infolinia należy do firmy, która na zlecenie Fundacji takie pojemniki ustawia. Nic więcej nie wiedzą.

Postanowiliśmy więc sprawdzić w Fundacji Dar, jaki cel ma akcja ustawiania pojemników na odzież używaną.

- To właściwie nie są pojemniki naszej fundacji. Należą do firmy Tesso w Gdyni – mówi Alicja Pstrąg z, wolontariuszka Fundacji Pomocy Dzieciom Dar. – Nasza organizacja użycza tylko logo tej firmie. Mamy z nimi umowę. Dzięki temu otrzymujemy od firmy Tesso wynagrodzenie finansowe, które możemy przeznaczyć na nasze cele statutowe czyli pomaganie dzieciom. Jeśli zachodzi taka potrzeba, możemy również pobierać zebraną odzież z magazynów Tesso dla naszych podopiecznych.

Firma Tesso, jak podaje na swojej stronie internetowej, jest jednym z liderów na polskim rynku odzieży używanej.

- Posiadamy kompleks własnych sortowni, w których wyspecjalizowana kadra pracowników dba o najwyższą jakość oferowanych przez nas asortymentów. Podczas sortowania następuje selekcja według ściśle określonych standardów. Dzięki temu eliminowane są produkty uszkodzone, poplamione, stare i niemodne, itp. Do sprzedaży trafiają natomiast wyłącznie te najwyższej jakości – informuje firma.

Tesso w swej ofercie posiada ponad 70 grup różnego rodzaju asortymentów dostępnych w sprzedaży w sześciu hurtowniach zlokalizowanych w Zblewie, Gdyni, Olsztynie, Toruniu, Białymstoku i Łomży.

- Cotygodniowe dostawy nowego towaru zapewniają świeżość i zgodność oferty z aktualnymi trendami. Dodatkowo, dynamiczna rotacja towaru pozwala nam na szybkie reakcje i dostosowywanie się do potrzeb Klientów – informuje strona firmowa.

I właśnie dzięki takim pojemnikom, ustawionym w wielu miastach Polski, firma może szczycić się cotygodniowymi, świeżymi dostawami towarów. Można mieć tylko nadzieję, że faktycznie dzięki takiej akcji choć część dzieci w potrzebie skorzysta ze środków finansowych firmy, która do swoich celów biznesowych wykorzystuję ludzką potrzebę pomocy innym.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (19)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ aloka
ponad rok temu ocena: 0%  19
i tak większość z nas nie wie co zrobić z jakimiś tam ubraniami, więc można je oddać, ani trochę jednak nie wierze, że to pomaga, jak chcemy pomóc to pomóżmy naprawdę, ja np pomagam http://www.hospicjum-podkarpac... i wiem, że moja kasa nie idzie na marne.
~ olaboga
ponad rok temu ocena: 33%  18
jak mi baba każe wyrzucić stare ciuchy to ja sie pytam: gdzie mam to zanieść? na śmieci? no pewnie ze moge ale po co jak moze ktos jeszcze miec cos z tego? Ej boli, ze ktos wpadl na biznes z odzyskiem ciuchów. Jak boli to sam sie za to wez a nie zazdroscisz. mi tam to nie robi, dobrze ze takie pojemniki sa i git.  
~ Ivenho
ponad rok temu ocena: 0%  17
Widzisz ogólnie mnie to wali co z tym robią ale, wzbudzanie w ludziach litości pod pretekstem pomocy w dostarczaniu nie potrzebnych nam już ubrań gdzie może 10% tego o ile w ogóle coś trafia do potrzebujących a reszta na second handy, to powinna być jasna informacja "Zbieramy ubrania które trafią na handel" A nie że pck zbiera dla ubogich....
~ Jacek
ponad rok temu ocena: 0%  16
Ja odzież używaną kupuje w Lidertex: http://odziezuzywana.org.pl
~ Repeat
ponad rok temu ocena: 33%  15
Zbiórkami odzieży używanej zajmują się firmy recyklingowe, a nie organizacje charytatywne. Dbają w ten sposób o środowisko, bo dzięki temu ubrania nie rozkładają się na wysypiskach śmieci przez kilkadziesiąt lat. W tym wszystkim chodzi o ochronę środowiska (tak, jak w innych krajach Europy). To, że wspomagają przy okazji organizacje charytatywne, to dodatkowy bonus i chwała im za to. Nie wiadomo skąd wzięło się w naszym kraju przekonanie, że tu chodzi wyłącznie o pomaganie biednym. Tu chroni się środowisko i pomaga biednym , więc i wilk syty, i owca cała. Nas, Polaków, zawsze boli, gdy ktoś dzięki swojej pracy i inwencji zarabia.
~ barry
ponad rok temu ocena: 33%  14
Panie redaktorze! To pan powinien być świadomy i nie powtarzać ulicznych bzdur. Zbiórkami odzieży używanej zajmują się firmy recyklingowe, a nie organizacje charytatywne. Dbają w ten sposób o środowisko, bo dzięki temu ubrania nie rozkładają się na wysypiskach śmieci przez kilkadziesiąt lat. W tym wszystkim chodzi o ochronę środowiska (tak, jak w innych krajach Europy). To, że wspomagają przy okazji organizacje charytatywne, to dodatkowy bonus i chwała im za to. Nie wiadomo skąd wzięło się w naszym kraju przekonanie, że tu chodzi wyłącznie o pomaganie biednym. Tu chroni się środowisko i pomaga biednym , więc i wilk syty, i owca cała. Nas, Polaków, zawsze boli, gdy ktoś dzięki swojej pracy i inwencji zarabia. Pan, jako uświadamiający społęczeństwo dziennikarz, powinien mieć szersze spojrzenie i większą wiedzę, jak to funkcjonuje gdzie indziej. Wstyd.
~ barry
ponad rok temu ocena: 33%  13
Panie redaktorze! To pan powinien być świadomy i nie powtarzać ulicznych bzdur. Zbiórkami odzieży używanej zajmują się firmy recyklingowe, a nie organizacje charytatywne. Dbają w ten sposób o środowisko, bo dzięki temu ubrania nie rozkładają się na wysypiskach śmieci przez kilkadziesiąt lat. W tym wszystkim chodzi o ochronę środowiska (tak, jak w innych krajach Europy). To, że wspomagają przy okazji organizacje charytatywne, to dodatkowy bonus i chwała im za to. Nie wiadomo skąd wzięło się w naszym kraju przekonanie, że tu chodzi wyłącznie o pomaganie biednym. Tu chroni się środowisko i pomaga biednym , więc i wilk syty, i owca cała. Nas, Polaków, zawsze boli, gdy ktoś dzięki swojej pracy i inwencji zarabia. Pan, jako uświadamiający społęczeństwo dziennikarz, powinien mieć szersze spojrzenie i większą wiedzę, jak to funkcjonuje gdzie indziej. Wstyd.
~ OnCzyliJa
ponad rok temu ocena: 43%  12
Oki. Sprzedaje zebraną odzież, ale dzięki temu kilkadziesiąt osób ma pracy przy sortowaniu tej odzieży, ktoś jest zatrudniony do wybierania tej odzieży, wypłaty dostają osoby które są zatrudnione w tych lumpeksach, a i swoją dolę dostają potrzebujący. Więc biorąc pod uwagę bezrobocie w naszym kraju - uważam że chyba jednak firma ta pomaga. no chyba że nie będziemy wrzucać tej odzieży i wtedy kolejne osoby trafią na ulice....
~ Wiesia
ponad rok temu ocena: 50%  11
Dokładnie tak. Korzyść ma też środowisko, bo ubrania nie zalegają na wysypisku wiele lat, a Tesso przekazuje też pieniądze dla dzieci i biednych. Gdyby takich firm i pojemników nie było, my mielibyśmy problem ze znoszonymi ubraniami, a biednym nie dostałoby się nic. Dla mnie rachunek jest prosty.
~ EuPi
ponad rok temu ocena: 33%  10
To nie jest pomoc. Firma, która się takimi zbiórkami zajmuje, handluje tą odzieżą, a na cele dobroczynne wpłaca jakieś niewielkie pieniądze. Podobnie jest z puszkami. Mogę ujawnić na czym ten proceder polega (choć są wyjątki).
~ ja
ponad rok temu ocena: 33%  9
jedna z firm zbiera'''dla potrzebujących,a pózniej w lumpeksach sprzedaja po przesortowaniu..
~ obserwator
ponad rok temu ocena: 0%  8
Pracowałem kiedyś w firmie wtorpol powiem ze jest to obóz pracy jeździłem po polsce i wpychalem różnym firmą przerobiona odzież i nie słyszałem żeby byla segregacja na dobre i złe rzeczy wszystko szło na przemiał
~ uważny
ponad rok temu ocena: 67%  7
Temat chyba nie został zamknięty......... co z dzierżawą terenu pod pojemniki....... czy są ustawione za zgodą właścicieli nieruchomości ( miasto, gmina, wspólnoty mieszkaniowe ). Jeżeli teren należy do miasta to powinien egzekwować takie opłaty....... ponoć mamy potężny deficyt budżetu miasta. Przecież firma TESSO, jak sama podkreśla, prowadzi działalność komercyjną......... do dzieła panowie do dzieła
~ Agata
ponad rok temu ocena: 50%  6
Pojemniki Tesso, takie, jak na zdjęciu, są legalne i opłacone. To firma Wtórpol nie płaci za pojemniki, a ustawia ich mnóstwo w całej Polsce. Jest na nich wielka, kolorowa buźka i napis Eco-Textil. Tesso regularnie wspomaga i Fundację Pomocy Dzieciom Dar, i innych potrzebujących. Dzięki jej pomocy działa stołówka dla ubogich w Sopocie, a chore dzieci mają pieniądze na leczenie.
~ życzliwy
ponad rok temu ocena: 78%  5
U mnie pod blokiem jak położę koło śmietnika siatki z używaną odzieżą to po godzinie ich nie ma, więc na pewno trafia to do potrzebujących elblążan!;)
~ Aga
ponad rok temu ocena: 33%  4
Jakie to naiwne! A skąd wiesz, że tego nie zabierają ci, którzy je potem opychają w lumpeksach? Profesjonalna firma recyklingowa ludziom przeszkadza, a Tesso chroni środowisko i wspomaga biednym. Tacy, którzy po cichu zabierają te pozostawione luzem torby nie dzielą się z nikim.
~ ewa
ponad rok temu ocena: 0%  3
Też tak robię. Stare ubrania, buty, zabawki znikają w sekundę (no może po godzinie). Nie mam nic przeciwko żeby tzw. czyściciele śmietników nie mieli kluczyka. jakoś w życiu musza sobie radzić, segregując te śmieci zarobią na co tam sobie potrzebują - nawet jeśli jest to wódka która ich ogrzewa - jak by nie było nie kradną tylko sprzątają. meble też zamiast wywozić na wysypisko i płacić za wywózkę wolę zostawić pod śmietnikiem, mamy zimę za pasem, zaraz taka stara kanapa jest zabierana przez czyścicieli. Stare rzeczy w dobrym stanie staram się sprzedawać (zawsze kilka groszy na zabawki dla dziecka będę miała). Niektóre rzeczy oddaję po znajomych. To chyba jest właśnie dbanie o środowisko.
~ ja
ponad rok temu ocena: 75%  2
wystarczy zadzwonić do tych, którzy podobno otrzymują pomoc i zapytać, ile tej pomocy faktycznie otrzymują. Prawda jest taka, że odzież używana to ogromny rynke i żyją z tego firmy. Z drugiej strony lepsze i to, aniżeli ta odzież miałaby trafiać na śmietnik.
~ olaola
ponad rok temu ocena: 0%  1
A to ważne, ile? Najważniejsze, że w ogóle coś dostają, bo bez działalności firm recyklingowych ubrania trafiałyby na śmietnik i nikt nic by z tego nie miał. Na Zachodzie tak samo to działa i nikt się nie obrusza. Mnie osobiście wkurza tylko to, że te zielone pojemniki Eco Textil i beżowe nieoznakowane stoją na dziko i Wtórpol za nie nie płaci, więc tak jakby okradał nas wszystkich. Dlatego bezpiecznie korzystać z tych z logo Caritasu.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.