Wojciech Penkalski zbiera podpisy i walczy o reelekcję

 fot. BR / archiwum elblag.net

Bartłomiej Ryś
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

- Po rozmowach z najbliższą rodziną i moimi doradcami zdecydowałem się podjąć wyzwanie i walczyć o reelekcję – napisał wczoraj na swoim profilu Facebook 41-latek. Penkalski zapowiada, że „łatwo partyjniakom pola nie odda”.

Wojciech Penkalski urodził się w Braniewie, z tym miastem jest też najbardziej związany. W przeszłości był karany za pobicie, groźby bezprawne wobec świadka i wymuszenie rozbójnicze. Media plotkarskie często rozpisywały się na temat motoryzacyjnych przygód posła. Warto tu wspomnieć m.in. o słynnym zdjęciu, na którym widzieliśmy zaparkowanego mercedesa cls 350 w miejscu niedozwolonym na lotnisku w Gdańsku. Za przednią szybą polityk zostawił identyfikator z oznaczeniem „Kancelaria Sejmu – pojazd posła”.

Wojciech Penkalski uzyskał mandat poselski kandydując z pierwszego miejsca na liście Ruchu Palikota w okręgu elbląskim (był to 2011 rok). 26 września, o czym informowaliśmy na naszych łamach, opuścił ugrupowanie Janusza Palikota.

Przeglądając facebook'ową tablicę posła można bez trudu zauważyć, że jest to jedna z najbardziej aktywnych osób w Braniewie. Jego przysłowiowy „konik” to sprawy związane z wojskiem oraz żołnierzami. Wielokrotnie zabierał głos w tych sprawach. Skupia się przede wszystkim na swoim mieście i na rozliczaniu burmistrza z obietnic kampanijnych. Zachęca do dyskusji, rozmawia ze swoimi odbiorcami-wyborcami, porusza ważne dla miasta tematy. Jak sam mówi – po prostu kocha Braniewo.

- Nie boję się wyzwań, nie idę na łatwiznę, nie proszę o umieszczenie mnie na partyjnych listach – to fragment postu, w którym Penkalski poinformował, że będzie startować w przyszłych wyborach parlamentarnych. Jednocześnie poprosił o pomoc w zbieraniu podpisów – potrzebuje ich 5 tysięcy. Najprawdopodobniej nie będzie miał z tym problemu bo, jak sam zaznacza, „od wielu z Was dostaję deklaracje, że z chęcią pomożecie mi w kampanii”. To widać chociażby pod postami – zawsze jest tam kilkanaście komentarzy, kilkadziesiąt a czasem i kilkaset „polubień”.

„POWODZENIA I DO BOJU PANIE WOJTKU”

Na dzień dzisiejszy brakuje wyłącznie jednej informacji – z jakiego komitetu wystartuje Wojciech Penkalski?